Strona główna     Serial     Projekty     Inne     Fanfiction     Linki     Kontakt



O czym jest serial?

"High winds in Northern sky will carry you away,
You know you have to leave here, you wish that you could stay.
There's four directions on this map, but you're only going one way -
due South."
 
Due South było podróżą. Dla Bentona Frasera podróżą z kanadyjskich Terytoriów do Chicagoi z powrotem do domu. Dla Paula Grossa była to droga do międzynarodowej sławy...
 
"Po raz pierwszy przybył do Chicago..."
 
Kiedy Paul Haggis dostał zlecenie napisania "serialu o policjancie z Kanadyjskiej Królewskiej Policji Konnej, traperze lub kimś innym, kto przyjeżdża z dalekiej północy do dużego miasta w USA, nie zareagował zbyt entuzjastycznie. "Myślałem, że to najgorszy pomysł, jaki kiedykolwiek słyszałem! Ale im więcej o tym myślałem, tym bardziej widziałem możliwości i zacząłem dostrzegać, że mogę się trochę pomędrkować i mieć mnóstwo zabawy z postaciami." (Paul Haggis).
Od tego momentu stworzył postacie Bentona Frasera i Raya Vecchio - charaktery głębokie i złożone, które pokazują jak stereotypowo Amerykanie postrzegają Kanadyjczyków i odwrotnie.
 
"To jest kraj, który wie, co eksportować!"
 
"To jest dziwne, ponieważ jako autor musisz tchnąć życie w bohaterów. Stworzyłem postać konstabla Bentona Frasera razem z jego wartościami. Jego urok i dowcip, pokora, odwaga i lojalność są zaletami, do których każdy powinien dążyć. Fraser istnieje i zawsze będzie istniał, taki sam, jak w pierwszej scenie w przełęczy. Jest wspaniałą postacią. Po prostu go kocham." (Paul Haggis, grudzień 1999)
Ale poszukiwanie obsady do postaci Frasera i Vecchio nie było już takie proste. Te charaktery potrzebowały specjalnych aktorów, którzy mogliby je uosobić na ekranie.
"Zaczęliśmy poszukiwania Policjanta Konnego", wspomina Haggis. "Ktoś rzucił nazwisko Paula Grossa, a ja zapytałem: "Kim on cholery jest?" Wysłali mi taśmę z dramatem, w którym Paul grał jakąś postać podczas wojny w 1812 roku, czy coś takiego. Siedział okrakiem na koniu i powiedziałem: "On wygląda okropnie. Dlaczego chcę tego faceta?" (Paul Haggis, luty 1997)
W tym czasie kariera Paula Grossa powoli nabierała tempa w kinie i telewizji. Mieszkał wtedy w Malibu i czytał stosy coraz tragiczniejszych scenariuszy filmowych, gdy otrzymał od Paula Haggisa scenariusz pilotażowego odcinka serialu o Konnym, który ściga zabójców własnego ojca. A reszta jest już historią? No, niezupełnie.
"W tym czasie nie byłem po prostu zainteresowany serialem. Nie chciałem zajmować się jedną rolą przez dłuższy czas... Tak czy owak złożyli mi ofertę, a ja nawet nie przeczytałem scenariusza." (Paul Gross, 1996)
Ale w końcu przeczytał.
"Kilka miesięcy później wrócili i zapytali czy przeczytałem. Przeczytałem i pomyślałem, że to jedna z najzabawniejszych rzeczy, jakie czytałem w życiu. Chciałem zrealizować kilka innych projektów przed rozpoczęciem Due South, w tym Tales Of The City, który razem z Due South miał najlepszy scenariusz, jaki kiedykolwiek widziałem. Okazało się, że jedynym racjonalnym rozwiązaniem było zrobić to." 
"W końcu powiedział: "Dobra, spotkam się z tym facetem." Przyszedł i po trzech lub czterech minutach rozmowy wiedziałem, że to był Benton Fraser. Miał takie szelmowskie poczucie humoru. Byłem bardzo zadowolony, że przyjął tę rolę. Paul był jedynym człowiekiem jakiego znalazłem, który mógłby odgrywać tą rolę balansując na cienkiej granicy między dramatem i komedią." (Paul Haggis)
 
"Szukam detektywa Armani..."
 
Casting do roli Raya Vecchio wcale nie był lżejszy.
"Zacząłem szukać Raya", powiedział Paul Haggis na czacie 25 listopada 1996. "David w końcu przyszedł, przeczytał scenariusz i pierwszą rzeczą, jaką powiedział, było: "Nie mogę zagrać tego faceta." Ale tak to powiedział, że wiedziałem, że to był Ray. Więc powiedziałem mu, żeby pojechał do domu, przemyślał to i wrócił. Wrócił dwa dni później. I powiedział do mnie: "Teraz wiem, że nie mogę zagrać tego faceta."" 
Chociaż David nie był przekonany, czy jest właściwym aktorem do roli Vecchio, Paul Haggis dalej oferował mu tę rolę, co w końcu się opłaciło. Nawet krytycy zgodzili się, że Paul Haggis perfekcyjnie dobrał aktorów.
"Gross nie tylko odgrywa wielkiego, prostego człowieka w towarzystwie Marciano, potrafi odegrać swój charakter nie zamieniając go w postać komiczną. Marciano, ze swojej strony, może okaże się lepszy niż pizza." (Susan Young, wrzesień 1994).
 
"Ostatni w swoim gatunku."
 
Pilot opowiada historię, w której legendarny Konny, sierżant Robert Fraser zostaje zastrzelony, a jego syn Benton tropi zabójców. Poszukiwania prowadzają go do Chicago, gdzie spotyka wielkomiejskiego detektywa Raya Vecchio, który razem z Diefenbakerem, głuchym pół-wilkiem Frasera, pomaga mu zgłębiać aspekty miejskiego życia w czasie poszukiwania zabójców. Podczas dochodzenia Fraser udowadnia winę jednemu ze starszych funkcjonariuszy Kanadyjskiej Królewskiej Policji Konnej, zamieszanemu w kontrowersyjny projekt zapory wodnej, a sam zostaje odesłany z powrotem do Chicago, gdzie wraca do posady zastępcy oficera łącznikowego w kanadyjskim konsulacie. Scenariusz Pilota w wykonaniu Paula Haggisa jest klasą mistrzowską. W jednej krótkiej scenie widzowie dowiadują się wszystkiego, co muszą wiedzieć na temat Boba Frasera, gdy wyzywająco woła do swojego zabójcy:
"Zastrzelisz Konnego? Będą cię ścigać aż po krańce ziemi."
W kolejnej krótkiej scenie Benton zostaje przedstawiony jako zdecydowany, zdeterminowany i bezwzględnie oddany prawu, kiedy chwyta i przyprowadza przestępcę, ku zdumieniu swoich kolegów, którzy uważają Frasera za obłąkanego z powodu próby przekroczenia przełęczy podczas zamieci.
"Ostatni raz łowił ryby ponad limit." mówi Fraser, gdy bezceremonialnie wrzuca przestępcę do celi. Tak więc w kilku linijkach Paul Haggis ustala charaktery postaci, tworząc unikalne połączenie dramatu i komedii z delikatną nutką surrealizmu, mieszając tradycyjne oczekiwania z szybką akcją i przygodami. Wprowadził również do serialu inny aspekt - zderzenie stereotypów i różnic kulturowych USA i Kanady, a niektórym postaciom nadawał nazwiska sławnych Kanadyjczyków, wywołując tym uśmiech widzów. Jako bohater używający zdolności tropienia doskonalonych w surowym Jukonie, opowiadający Innuickie historyjki w najbardziej niebezpiecznych sytuacjach, nie noszący broni i ze skłonnością do wyskakiwania przez okna, Fraser pokazuje swoją wiarę w dobro każdego człowieka. Ray jest jego sarkastycznym, dobrze uzbrojonym, amerykańskim przeciwieństwem. Dla tych postaci napisano piękny scenariusz, pełen dowcipu i dziwnych zachowań z odrobiną akcji i dobrze przedstawionej fabuły. Z tego składał się sukces wielokrotnie nagradzanego serialu.
 
"Pozory mogą mylić."
 
Due South z założenia mogło wyglądać jak kolejny serial o kumplach-gliniarzach, ale okazało się czymś więcej. A pierwszy sezon był wspaniałym startem. Postacie, dowcip, inteligentne dialogi i pisarze nie unikający trudnych tematów - tematów, od których większość chce trzymać się z daleka. Tematy tak różne jak depresja i choroby psychiczne (Hawk And A Handsaw), relacje ojciec-syn (Gift Of The Wheelman), problemy osób w podeszłym wieku (Eye For An Eye), lub korupcja w sporcie (The Blue Line) były ujęte ze współczuciem ale bez zbędnych sentymentów i bez dążenia do odnalezienia prostych odpowiedzi na życiowe pytania. Na przykład w The Blue Line hokejowa kariera Marka się kończy a jego przyszłość pozostaje niepewna. Są też intrygi w ciemniejszym tonie, jak w The Deal, gdzie Fraser i Ray próbują pomóc lokalnemu szewcowi, który podpadł Frankowi Zuko, bossowi lokalnej mafii. Ukazano tam temat przemocy. Scena, w której pracownik cywilny Elaine Besbriss opatruje urazy Frasera po tym, jak został pobity przez ludzi Zuko, jest złożoną, mocna mieszanką zmysłowości oraz humorystycznego, drugoplanowego wątku i w jakiś sposób pasuje do tego poważnego odcinka. Gift Of The Wheelman jest oszałamiającym przykładem jednego z najlepszych odcinków w całej serii, Paul Gross często przytacza go jako swój ulubiony. Nagły powrót Frasera Seniora (zmarłego), żeby dręczyć i doradzać Bentonowi, przeplata się z głównym wątkiem o ucieczce kierowcy, który stara się utrzymać swojego syna, razem z przelotnym spojrzeniem na ojca Raya Vecchio (także zmarłym), odcinek posiada wszystkie składniki, które uczyniły ten serial tak wyjątkowym. Jednym ze składników jest interakcja między Bentonem i jego ojcem (granym przez Gordona Pinsenta), która dodaje dalszego surrealizmu.
Paul Gross podsumował to następująco:
"Myślę, że ten epizod był modelem dla serialu. Ma ten szalony, żartobliwy wir fantastyki a jednocześnie bardzo realne postacie w centrum uwagi, z fantastycznym humorem i prawdziwą, ludzką szczerością, jest cudowną mieszanką tego wszystkiego." (1996).
Ta "mieszanka" obejmuje napad na bank przez gang Mikołajów, naśladowców Elvisa, renifery i to, co tylko Fraser jest w stanie zobaczyć. Ale podstawą pozostaje ludzka historia: Fraser: "Myślę, że jedynym, co ojciec może zostawić synowi jest dobry przykład jak żyć. Wszystkiego innego syn może nauczyć się sam. Największym darem, jaki zostawił mi mój ojciec była odwaga i wiara we własne umiejętności, ale dowiedziałem się o tym dzięki jego przykładowi."
 
"To było tak, jakbym znał ją od zawsze."
 
Każdy sezon miał swoje najlepsze odcinki. Jednym z najczęściej wymienianych przez fanów, a nawet jako "dwie najlepsze godziny w historii telewizji" jest dwuczęściowy Victoria's Secret. Ten temat został już wcześniej podjęty w You Must Remember This, kiedy Fraser opowiada jak wyśledził Victorię w Przełęczy Szczęścia, jak wzajemnie uratowali sobie życie i jak Fraser ją aresztował. Z motywem zemsty, odcinek różni się od pozostałych. Po raz pierwszy, prawy, niezniszczalny Konny okazuje się głęboko skomplikowany i niedoskonały, podatny na zaślepienie przez kogoś i podejmowanie katastrofalnych w skutkach decyzji. A w tym wszystkim Ray pozostaje lojalny przyjacielowi, gotów jest nawet stracić dom rodzinny, wpłacając kaucję za Frasera, ryzykując swoją posadę i swoją wolność. Nic dziwnego, że serial zdobył łącznie 10 nagród Gemini (odpowiednik amerykańskich nagród Emmy) za pierwszy sezon w latach 1995 i 1996, w tym dla najlepszego serialu inajlepszego aktora (Paul Gross) w obydwu latach. A jednak, mimo ogromnej popularności w Kanadzie, Europie i Australii, a nawet początkowych, entuzjastycznych recenzjach w USA (nawet rzekomo przewyższających Z Archiwum X), Due South nie utrzymał wystarczającej oglądalności w CBS, w dużej mierze ze względu na błędne planowanie. CBS wyciągał finansową wtyczkę i Due South został odwołany.
 
"Czasami wszystko, czego potrzebujesz w życiu, to druga szansa."
 
Na szczęście Alliance (producent serialu) oraz CTV nie odpuścili łatwo. Postanowili kontynuować serial i rozpoczęli filmowanie z ograniczonym budżetem. Po wytrwałej kampanii pisania listów przez fanów, CBS ostatecznie skapitulowało i przyłączyło się do drugiego sezonu. Problemy ze wsparciem finansowym komplikowały produkcję. Camilla Scott (inspektor Margaret Tatcher, sezony 2-4) powiedziała:
"Gdy dołączyłam do Due South, panował tam mały bałagan. CBS włączyło się do programu bardzo późno, mieli niewiele scenariuszy, więc mieliśmy bardzo dużo pisania i kręcenia w locie." (sierpień 1998).
Drugi sezon bez wątpienia miał nieco inny ton od pierwszego nie tylko dlatego, że postacie zostały ustabilizowane i rozwinięte od czasów Pilota. Za kulisami Paul Haggis był zaangażowany w swój nowy (niestety krótki) serial EZ Streets i nie mógł kontynuować działalności jako producent wykonawczy. Funkcję tą przejęli Kathy Slevin oraz Jeff King i, jak powiedział Paul Haggis, Fraser przekształcił się w mniej tragiczną postać, niż pierwotnie zakładano. Chociaż drugi sezon ma swoje ciemne momenty (na przykład w Juliett Is Bleading, gdzie detektyw Louis Gardino zginął w wybuchu bomby przeznaczonej dla Vecchio, co prowadzi do jeszcze tragiczniejszych konsekwencji dotyczących Irene, ukochanej Raya z dzieciństwa), to jednak epizody wydają się lżejsze, wciąż jednak pozostają dramatyczne. Pierwszy odcinek, North był doskonałym przykładem.
 
"Mój Boże, Ray, kolejna katastrofa!"
 
North pokazuje Frasera, Raya i Diefa zagubionych a kanadyjskiej dziczy po katastrofie lotniczej, nawiedzanych przez duchy swoich ojców i ściganych przez mordercę. Umiejętnie odwrócono pierwotne założenie, ponieważ Fraser oślepł na skutek poważnego urazu głowy, a później został sparaliżowany, więc Ray został zmuszony to przejęcia kontroli. I złapania mordercy. Żeby było zabawniej, w akcję ingeruje dwóch ojców. Podczas gdy Fraser tłumaczy swojemu ojcu dlaczego muszą  utrzymywać prawo (Fraser senior zdecydowanie myli się co do urazu głowy swojego syna), konfrontacja Raya z jego ojcem ukazuje smutne dzieciństwo. W końcu Ray ratuje sytuację i godzi się ze swoimi uczuciami do ojca. Drugi sezon nie ignorował również surrealizmu. W Some Like It Red Fraser stał się niepokojąco przekonującą "panną Fraser", nauczycielką z katolickiej szkoły dla dziewcząt, w celu znalezienia zaginionej nastolatki. The Edge jest satyrą na stereotypy kulturowe, podczas gdy Fraser, Vecchio i meksykańska agentka łączą siły w celu ochrony ministrów handlu swoich krajów, a Fraser dodatkowo zmaga się z utratą swojej "przewagi", co ma związek z jego wiekiem. One Good Man pokazuje podejście Frasera do problemu mieszkaniowego, a Vecchio ponownie demonstruje swoją lojalność, przez przekupienie przechodniów, żeby wysłuchali długiej przemowy Frasera - wykorzystując pieniądze, które miał przeznaczone na swoją ukochaną Rivierę, którą spotkał ognisty koniec w Juliett Is Bleading.
 
"To jest jeden z tych szczególnych przypadków, kiedy sami jesteś my niepełni, ale razem jesteśmy lepsi niż osobno."
 
Drugi sezon dał Paulowi szansę napisania dwóch odcinków. Pierwszy, All The Queen's Horses, pokazuje przygotowania do musicalu w wykonaniu Kanadyjskiej Królewskiej Policji Konnej, wraz Tatcher, Fraserem i Buckiem Frobisherem, którzy zostają wzięci jako zakładnicy organizacji ekstremistycznej, kierującej ich pociąg ku nuklearnej katastrofie. Historia jest obszerna i przewrotnie zabawna, terroryści spotykają równych przeciwników po skoku Vecchio z mostu na pociąg z Diefem w ramionach, Fraser ratuje wsuwkę do włosów z dekoltu Tatcher, a Buck odtwarza Wielki Jukon, Podwójną Jodłę Douglasa, Teleskopowe Rozbicie Banku w celu zatrzymania pociągu. No i Konni, którzy zaraz po odzyskaniu przytomności jednocześnie zaczynają śpiewać refren Ride Forever, dokładnie od momentu, gdzie wcześniej przestali, odurzeni gazem terrorystów. Kontynuacją tego epizodu był Red White Or Blue, także napisany przez Paula, ukazujący proces lidera organizacji ekstremistycznej, Randalla Bolta. On i jego kuzyn Francis biorą sędziego i ławę przysięgłych za zakładników, a Vecchio i Fraser są żywą bombą, która wybuchnie, gdy ich łączne tętno przekroczy określony limit. Wcześniej, czując się zlekceważony uwagą, jaką prasa obdarzała Frasera, Vecchio wraca do domu i zaczyna głośno mówić o tej sytuacji. Fraser w międzyczasie również wraca do siebie. Ich złączona rozmowa, idealnie dopasowane dwa monologi, jest jedną z najbardziej oryginalnych scen w całej serii, łączącą humor językowy, odkrywanie postaci oraz rozwój fabuły w kilku chwilach błyskotliwej twórczości. Ale to wciąż było za mało dla CBS. Po raz kolejny amerykańska sieć wycofała swoje poparcie. Tym razem wyglądało to tak, jakby Due South zostało zakończone na dobre.
 
"Ach, konstablu, wróciłeś. Po namyśle sądzę, że nawet się cieszę!"
 
Geoff Tibballs napisał:
"W trudnym świecie telewizji szanse dwukrotnie anulowanego serialu na jego dalsze przetrwanie są tak prawdopodobne jak znalezienie plamki sosu na mundurze Frasera. Due South nie na darmo został nazwany "serialem, który nie umiera". Dekoracje zostały zdemontowane i zniszczone a obsada przeszła do innej pracy, gdy BBC, Pro Sieben w Niemczech oraz francuska firma TF1, zaskoczone, że taki wspaniały serial został anulowany, zaoferowały finansowe wsparcie trzeciego sezonu. Due South został sprowadzony znad krawędzi jeszcze raz."
Ale wsparcie finansowe nie było jedynym problemem. W międzyczasie David Marciano wrócił do Los Angeles i zaproponowano mu lukratywny kontrakt z CBS. Niechętnie zostawił rodzinę i powrócił do Kanady, negocjować z Alliance. Niestety negocjacje szybko zostały zakończone, gdyż nie byli w stanie uzgodnić warunków.  W wywiadzie dla TV Zone, David powiedział:
"Nie chodziło tylko o pieniądze. Miałem do rozważenia obowiązki rodzinne jak i moje zawodowe relacje z Leslie Moonvesem, prezesem CBS. Poza tym musiałem zdecydować, czy było to coś, co chciałem robić przez kolejny rok."
Kiedy David zdecydował, że nie wróci do serialu, producenci musieli znaleźć nowego partnera dla Frasera. Okazało się to równie trudne, jak za pierwszym razem. Wiele nazwisk zostałozaproponowanych i przesłuchanych, ale dopiero Callum Keith Rennie (znany w Kanadzie z licznych ról w filmach i serialach) okazał się odpowiedni. Podobnie jak David Marciano przed nim, początkowo nie był zainteresowany tą rolą. Żartując w wywiadzie opublikowanym przez brytyjską telewizję w maju 1998, powiedział:
"Nie byłem zbyt skłonny ku temu, ale Paul rzucił monetą. Przegrałem."
Inna istotną zmianą było zamianowanie Paula Grossa na producenta wykonawczego.
 
"Myślałem o biurze. Myślę, że potrzebuję biura."
 
Kiedy Paul zastąpił Roberta Lantosa w roli producenta wykonawczego przyznał, że jego wiedza na ten temat była bardzo szczupła. Ale szybko odkrył zakres swoich obowiązków:
"Po prostu pracowałem cały czas, ponieważ zakres obowiązków za kulisami był ogromny. Nie miałem pojęcia, że wiązało się z tym tyle pracy." (maj 1998)
Czasami opisywał pracę producenta wykonawczego jako "podobną do wystrzelenia strzały we własne czoło". Mimo to sprawdził się w tej roli, co potwierdzają członkowie obsady:
"Paul trzymał wszystko w porządku i sprawiał, że sprawnie działało. Dla kogoś, kto był producentem wykonawczym po raz pierwszy ta praca była istnym piekłem. Cudownie się pracuje z nim i dla niego." (Ramona Milano, październik 1998).
'Bycie producentem wykonawczym to ogromna różnica dla Paula. To jest komfortowe, kiedy możesz wziąć na siebie opłaty i jesteś odpowiedzialny za tak wiele różnych aspektów. Zajmował się tym, pomyślałem, bardzo pięknie. Nie ważne, czy miał do czynienia z pisaniem, graniem czy specyficznymi problemami poszczególnych osób, zawsze słuchał i znajdował rozwiązanie." (Gordon Pinsent, sierpień 1998).
"Paul Gross jest zachwycający. Miał do podjęcia setki decyzji, a jednak zawsze był zarówno producentem wykonawczym jak i aktorem. Ma wspaniałe wyczucie czasu i naprawdę dobrze rozumiał swoją branżę. Fajnie było iść codziennie do pracy i dowiedzieć się, co mieliśmy do zrobienia (... ) Prawdą jest, że dobre środowisko pracy składa się z załogi i obsady. Kiedy wiesz, że masz tego rodzaju wsparcie jako aktor, czujesz, że możesz zrobić niemal wszystko i my to zrobiliśmy." (Callum Keith Rennie, lipiec 1998).
"Myślę, że z Paulem wszystko wydawało się bardziej efektywne (... ) W tym roku mieliśmy scenariusze wcześniej i wszystko wydawało się lepiej zorganizowane (... ) Nie mam żadnych złych wspomnień z pracy nad serialem - zawsze było wspaniale - ale myślę, że za drugim razem było jeszcze lepiej." (Camilla Scott, sierpień 1998).
"Absolutnie świetne. Tyle zabawy (... ) Jest opanowany a decyzje są podejmowane tu, na miejscu i nie trzeba nigdzie dzwonić." (Anne Marie Loder, 26 stycznia 1998).
Robert Lantos, prezes i dyrektor generalny Alliance, zgodził się z tym:
"Nie lubię o tym mówić ponieważ on nie był do tego gotowy, ale okazał się producentem pierwszej klasy. Ta produkcja zawsze była problematyczna. Zawsze przekraczaliśmy budżet. Mieliśmy opóźnienia. Zawsze panowała panika na planie. Od kiedy Paul stał się producentem wykonawczym, nic takiego nie słyszę. Jest zupełnie spokojnie i bez zakłóceń. Nawet po przekroczeniu budżetu. To zadziwiające." (13 października 1997).
 
"Detektyw dawniej znany jako Ray Vecchio czy detektyw obecnie znany jako były Ray Vecchio?"
 
Żeby zacząć nowy sezon musieli jakoś wytłumaczyć "zniknięcie" Raya Vecchio. Inne seriale w obliczu zmian głównej obsady albo uśmiercają bohatera albo zastępują go nowym i udają, że nic się nie zmieniło. Wybrano to drugie rozwiązanie - tylko z elegancją i dowcipem. Napisany przez Paula Grossa pierwszy odcinek nowego sezonu, Burning Down The House, ukazuje wpływy amerykańskiego dramaturga, Sama Sheparda. Na przykład określenie Bucka Frobishera jako "legendarnego Konnego, który jest niesamowicie podobny do kanadyjskiego aktora komediowego Leslie Nielsena" subtelnie zaciera granice między rzeczywistością a fikcją i pozwala postacią stać jedną nogą w świecie widzów, a drugą w świecie Due South. I jest jeszcze komentarz dodany przez Frasera seniora, że Leslie Nielsen "musi jeszcze otrzymać Order Kanady." Odcinek zaczyna się gdy Ray Vecchio dzwoni do Frasera, który jest na wakacjach w Kanadzie, i mówi, że nie będzie mógł go odebrać ze stacji kiedy wróci. Kiedy Fraser wraca do Chicago odkrywa, że jego kamienica została spalona a jakiś obcy na 27 posterunku reaguje na imię "Ray Vecchio", podczas gdy wszyscy na komisariacie wydają się być nieświadomi tej zmiany. Podczas gdy Fraser gromadzi dowody, że blondyn to nie jest Ray Vecchio, zostają zaangażowani w śledztwo w sprawie zawodowego podpalacza. Podczas pracy prawda wychodzi na jaw - Ray Vecchio pracuje w mafii pod przykrywką - więc zatrudnili Raya Kowalskiego, żeby chronił jego tożsamość pracując na 27 posterunku. Chociaż zmiana partnera nieuchronnie nadała serialowi inny ton, to jednak główne znaki rozpoznawcze wciąż prześwitywały - dowcip, ciepło i surrealizm pozostały nienaruszone, tak samo jak dynamiczne relacje między Konnym i chicagowskim gliną. A wprowadzenie Calluma jako Stanleya Raymonda Kowalskiego odnowiło założenia serialu.
Paul powiedział w wywiadzie w styczniu 1999:
"Nie mogliśmy powtórzyć relacji między Fraserem i Vecchio. Ray jest towarzyski, zawsze na miejscu. Kowalski natomiast jest typem samotnika. Myślę, że różnicą w relacjach Frasera i Kowalskiego było to, że Stanley jest outsiderem, tak jak Fraser. Więc Due South bardziej skierowało się na parę outsiderów, w przeciwieństwie do outsidera i normalnego człowieka."
Paul często jest proszony o porównanie pracy z Davidem i Callumem. Na RCW139 w sierpniu 1999 powiedział:
"Ich podejścia były zupełnie inne. To tak, jakby ktoś prosił o porównanie BMW i Porsche. To równie wspaniałe samochody, ale są po prostu inne."
W pierwszych odcinkach nowej serii, takich jak Strange Bedfellows, Eclipse i Asylum, szczegóły z przeszłości Raya Kowalskiego stopniowo się ujawniają a relacja z Fraserem się rozwija. Ale Vecchio nie został zapomniany. Jego obecność jest często przypominana jako powód, dla którego Kowalski jest na 27 posterunku. Jest to podkreślone w odcinkach takich jak Dead Guy Running, gdzie historia skupia się na tym, jak daleko Fraser i Kowalski są gotowi się posunąć, żeby ochronić Raya Vecchio i oczyścić go z zarzutu brutalnego morderstwa.
 
"Przyszedł list z królewską pieczęcią, na pełen drani statek."
 
Od samego początku Due South zabawiał się z widzem odniesieniami do klasyki literatury i filmu. Hitchcock wydaje się być ulubieńcem - fabuła Letting Go powtarza Okno Na Podwórze, psychodeliczna scena pod prysznicem w The Duel, wykorzystanie North jako kontynuacji Victoria's Secret i umiejętne wykorzystanie McGuffinów w Chicago Holiday i Invitation To Romance. Szekspir też był cytowany w wielu odcinkach. Tradycja ta została utrzymana w nowym sezonie. Perfect Strangers obraca się wokół fabuły z filmu Nieznajomi Z Pociągu, wątek zakazanej miłości powraca w Say Amen, natomiast Paul Gross i Bob Carney realizowali ambitny pomysł Mountie On The Bounty. Śmiała fabuła zawiera słynną scenę z filmu Butch Cassidy i Sundance Kid, gdy Kowalski bezczelnie pyta:
"Czy ta rozmowa nie wydaje ci się dizwnie znajoma?".
Z piratami, skarbem, fałszywymi i prawdziwymi duchami, szantami, oddziałem marynarki Kanadyjskiej Królewskiej Policji Konnej, wspaniałą piosenką 32 Robert McKenzie oraz repliką Boutny, która została wykorzystana w filmie Marlona Brando, Mountie On The Bounty jest odważnym i ambitnym zakończeniem trzeciego sezonu. Nawet jeśli ten odcinek ma swój dziwaczny humor, to porusza również poważne problemy, jak zanieczyszczenie Wielkich Jezior, a także odtworzenie zaufania między Fraserem i Kowalskim po rozpadzie ich relacji. Jednak gwiazdą tego odcinka w pewnym sensie pozostaje łódź:
"Byliśmy na Bounty pewnego wieczoru, słońce zachodziło a cała załoga wyszła na pokład i wciągała żagle. Każdy szczerzył się jak głupiec. To było spektakularne." (Paul Gross na RCW139, sierpień 1999).
 
"There's red ships and green ships but no ships like partnerships."

Trzeci i czwarty sezon dał okazję rozwinięcia się postaciom drugoplanowym. Francesca dojrzewa i przejmuje rolę pomocy cywilnej po Elaine Besbriss w I Coulda Been A Defendant (w dalszym ciągu pozostając uroczą postacią), Jack Huey i Tom Dewey stają się kimś więcej, niż tylko tłem, Turnbull przeistacza się w postać komiczną, która jednak okazuje się znacząco głęboka (na przykład w Mountie Sings The Blues) oraz Welsh porządkuje trudne relacje z bratem, które są przedmiotem rozważań w pierwszym odcinku czwartego sezonu, Dr Longball.
Ramona Milano była wyraźnie zadowolona, gdy otrzymała szansę na rozwinięcie roli Francesci:
"Mam wrażenie, że wpadli na coś, gdy zaczęli rozszerzać resztę bohaterów i stało się to bardziej zespołowe. Scenariusze w tym roku były tak dobre, jak w przeszłości. Jeśli masz szczęście i grupę aktorów, którzy są dobrzy w swoim fachu, a także postacie, które są dziwaczne i śmieszne, jak również mocne scenariusze, wówczas nic nie stracisz." (październik 1998).
Jednym z najbardziej widocznych elementów pracy zespołowej jest Seeing Is Believing, gdzie fabia pokazuje morderstwo z trzech różnych punktów widzenia i daje głębszy wgląd w postacie Tatcher, Kowalskiego i Welsha. Ten odcinek jest również przykładem znaku rozpoznawczego reżysera Stevego Di Marco, którym jest filmowanie wielu scen jednym długim ciągiem kamery, oryginalnie wymyślonym przez Alfreda Hitchcocka, i który jest także używany dla uzyskania znacznego efektu przez Georgea Bloomfielda w Burning Down The House. Ale ten zwiększony nacisk na wspierającą obsadę nadal przewidywał miejsce dla rozwoju głównych postaci. Ladies Man jest mroczną historią błędu młodego policjanta, w wyniku którego niewinna kobieta zostaje aresztowana, a po kilku latach ten sam policjant, Ray Vecchio odkrywa prawdę. Fraser też musi się zmierzyć ze swoją przeszłością, w odcinkach, takich jak Hunting Season, w którym dowiaduje się, że nie jest już sam na świecie. Easy Money koncentruje się na mentorze Frasera, Quinnie, który przyjeżdża do Chicago, żeby uchronić swoją społeczność przed efektami projektu zapory. Gdy Quinn korzysta z nieudanego napadu na jubilera, Fraser przypomina mu, czego nauczył się od niego jako chłopiec. Nie wybrano miłego zakończenia, ten odcinek kończy się, gdy dwunastoletni Fraser realizuje swoją ambicję i strzela do karibu. Ale po drugim strzale radość zamienia się w załamanie, gdy zdaje sobie sprawę, że w pogoni za podniesieniem własnej samooceny zniszczył wspaniałą istotę. Jak powiedział Fraser: "Pozwoliłeś mi popełnić jeden z największych błędów w moim życiu." Fraser wie, że Quinn także musi podjąć decyzję - i wziąć odpowiedzialność za własne czyny.
 
"Wiesz Fraser, z drugiego piętra zawsze jest inna opcja."
 
Na początku odcinka Easy Money widzimy scenę kaskaderską, w której Fraser niepewnie wisi na krawędzi budynku. Ale według Paula, takie wyczyny nie są tak przerażające, jak wyglądają. Odpowiadając na pytania na RCW139 w Toronto w sierpniu 1999, wyjaśnił:
"Takie przerażające wyczyny to nic wielkiego. Jak zwisanie z budynku. Nosisz uprząż a lina biegnie wzdłuż twojego ramienia, więc jest schowana i przywiązana do budynku. Taka lina utrzyma samochód, więc wiem, że nie spadnę."
W całej serii Paul podejmował wszelkie prace kaskaderskie, na które tylko mu pozwalano.
"Robiłem to, na co pozwalało mi towarzystwo ubezpieczeniowe. Jednak chciałbym, żeby to było jasne: nie chodzi o to, czy jestem szczególnie odważny, ale to sprawia, że filmowanie jest prostsze i szybsze." (wywiad na stronie BBC).
Ken Quinn, szef kaskaderów, był wyraźnie pod wrażeniem zdolności Paula do pracy kaskaderskiej:
"Paul jest bardzo wysportowany. I słucha. Sam wykonuje większość walk i może o wiele więcej." (kwiecień 1995).
Niemniej jednak Paul nie wychodził całkiem bez szwanku, chociaż widzowie mogą nie zaliczyć do wyczynów kaskaderskich tego, co prowadziło do sporadycznych problemów:
"Najczęściej odnosiłem obrażenia podczas walki wręcz lub biegania. Biegałem, wydawało się, non stop. Mam coś w rodzaju luźnego kolana, które czasem poprostu wyskoczy. Pamiętam jak pierwszego roku po prostu załamało się pode mną gdy biegłem alejką i to bolało. Czyli możesz się zranić biegnąc po schodach pożarowych czy tego typu rzeczach." (RCW139, Toronto, sierpień 1999).
 
"Życie jest niebezpieczną grą."
 
Ostatni sezon stanowi również ukłon w stronę Victorii, gdy inna kobieta manipuluje Fraserem i prosi, żeby pozwolił jej odejść. W elektryzującym, eleganckim i perfekcyjnie zagranym odcinku Odds, widzom przypomniano raz jeszcze, że "pozory mogą mylić", gdy Fraser znów staje przed wewnętrznym konfliktem między namiętnością a obowiązkami. Finezja tego kapitalnego odcinka jest podkreślona scena intensywnej zmysłowości, gdy Denny Scarpa masuje zranione plecy Frasera - erotyzm jest pokazany nawet bez bezpośredniego dotyku ciał, kontaktu wzrokowego czy nawet słów, które nie dotyczą sprawy. Ale tym razem Fraser nie pozwoli na związek (nawet chwilowy), żeby zakończyć go leżąc i krwawiąc na peronie (Victoria's Secret) lub w głębokiej rozpaczy i samotności (Bounty Hunter). Na końcu powiedział: "Uczę się." I tego nauczyła go Victoria i Denny Scarpa.  Fraser wciąż odkrywa, czego jeszcze musi się nauczyć. Odcinek Good For The Soul przypomina, jak Fraser po raz pierwszy przybył do Chicago, żeby znaleźć morderców ojca, wykazując swoją niezachwianą wiarę w poszanowanie prawa. Tym razem jednak jego przekonania nie tylko zostają zachwiane, ale zdruzgotane, kiedy fizycznie i duchowo zostaje ranny w niezłomnym dążeniu do sprawiedliwości. W jednym zręcznie zaaranżowanym i perfekcyjnie zagranym kawałku, Fraser zostaje doprowadzony do swojego najniższego punktu, kiedy jest zmuszony przyznać Kowalskiemu, że "nie można pokonać systemu", a po tym jednym niszczycielskim komentarzu Welsh i Kowalski zdają sobie sprawę, w jakim byli błędzie nie dając Fraserowi swojego poparcia. Zawsze wspaniały Gordon Pinsent jako Fraser senior wyróżnia się w tym odcinku, pokazując tą samą, cudowną interakcję z Paulem Grossem, jaka pokazał w Gift Of The Wheelman. 

"Myślałem, że byłeś trwały."

Paul nigdy nie wyraził jakiejś szczególnej obawy grając postać taką jak Fraser - jego miłość i radość, jaką sprawiało mu granie tej postaci były naprawdę widoczne. Ale w końcu nadszedł czas, żeby przejść dalej.
"Serial, jak w przypadku bokserów, ma średnią długość życia i byłoby miło pomyśleć, że osiągnęliśmy koniec zanim się zmęczyliśmy. Jeśli to by się stało, to prawdopodobnie wszystko by się rozpadło, a tego chcieliśmy uniknąć." (Paul Gross, lipiec 1998).
I stało się, Due South osiągnął swój finał - tym razem na poważnie. Dwuczęściowy, finałowy odcinek Call Of The Wind napisany przez Paula Grossa i Roba Carneya stanowi wspaniałą regularność z Pilotem, gdy Fraser burzy przykrywkę Vecchio (miły powrót Davida Marciano), prowadzi dochodzenie w sprawie międzynarodowego terroryzmu i odkrywa prawdę o śmierci matki. A to wszystko zrobione z tak charakterystycznym dla Due South rozmachem, ciepłem i dowcipem - i niemały ukłon należy się Orsonowi Wellsowi oraz Szekspirowi. I w uczuciowym, poruszającym i naśladującym "St Crispin's Day" monologu, Buck Frobisher gromadzi swoich żołnierzy, a jego przemowa jest jednocześnie poruszająca i zabawna.
Paul Spragg napisał jesienią 1998:
"Ten dwuczęściowy odcinek posiana wszystkie elementy, które sprawiły, że Due South jest tak wyjątkowy: szybką akcję, w tym Konnych na spadochronach, wspaniałą domieszkę komedii i szczyt dramatu. Jeśli ma się udać, stosownie jest tu zakończyć."
I stosowne było również to, że Due South otrzymał nagrodę Chrysler People's Choice Award dla najlepszego serialu dramatycznego na gali Gemini w 1999. Oto wiadomość Paula dla fanów po ceremonii wręczenia nagród: 
"Witajcie! Kolejna gala Gemini za nami i chociaż byłem nieco rozczarowany tym rokiem, najbardziej byłem zadowolony z tego, że wygraliśmy Chrysler Award - osiągnięcie, za które przede wszystkim to wy jesteście odpowiedzialni. Miałem w pełni zamiar podziękować wam gdy tu szliśmy, ale oczywiście R. Lantos zaczął mówić, a to jest typ człowieka, którego bardzo trudno zatrzymać. Gdyby nie wykorzystał naszych przydzielonych 30 sekund, podziękowałbym wam wszystkim za lojalność i niezwykłe oddanie przez te wszystkie lata. To dziękiwam Due South wygrywał te wszystkie nagrody i dziękuję uprzejmie. Paul Gross"

"Koniec. Postaw kropkę, włóż do akt i umieść w pudełku z napisem "Zrobione"".

Ostatni odcinek został nakręcony w kwietniu 1998, ale serial wciąż żyje, został sprzedany do ponad 160 krajów na całym świecie. Nowi fani nadal przyłączają się do tych, którzy oglądali go od samego początku, na czatach i grupach dyskusyjnych omawiają i analizują złożoność i znaczenie każdego szczegółu, każdego wiersza scenariusza, każdej sceny. To świadczy o jakości scenariuszy, aktorstwa i produkcji i nie jest tylko zwykłą analizą, ale nadal odkrywa skarby dla fanów tych nowych i tych starych.  A może kiedyś możliwość zrobienia kontynuacji serialu, wspominana czasem przez Paula, stanie się rzeczywistością. Po tym wszystkim, gdy Fraser i Kowalski zaczynają swoją przygodę podążając tropem Franklina, Fraser mówi:
"Jeśli znajdziemy, damy wam znać." 

"Znakomicie. To jest wielkość."

Ostatnie słowo na temat wyjątkowości Due South należy do Paula:
"Myślę, że tym, co różniło nas od innych programów, był nasz brak cynizmu. Myślę, że na to widzowie reagowali najsilniej. Tyle programów telewizyjnych, nawet sitcomów, jest zbyt cynicznych. Jedna z unikalnych cech Due South było wielkie serce." (luty 1997).
Cóż, naprawę ostatnie słowo:
"Mam nadzieję, że większość obcokrajowców weźmie to jako dokładny wizerunek Kanadyjczyków - że jesteśmy uprzejmi, uczciwi, ulegli, cierpliwi, itd. To powinno nam pomóc w osiągnięciu mroczniejszego celu Kanady: globalnej dominacji."